Pewnego sierpniowego dnia załoga RiWu udała się na wycieczkę pt. "Śladami chrześcijan". Była to zasługa Arystokraty007 który znalazł specjalny kupon w gumach do żucia w szkolnym sklepiku. Jak zawsze nie wszyscy się dogadywali, także chodzili własnymi grupkami. W jednej trzyosobowej był, mężczyzna z kobiecymi stopami a także uważany za boga czyli Tsukuyomi, towarzyszyły mu dwie podobne do siebie dziewczyny o wyglądzie gimnazjalistek, obydwie miały grzywkę na całe czoło, pofarbowane końcówki na wszystkie kolory tęczy i napisane YOLO na nadgarstku. Należały one do kwiatonators, buczkonators, directioners, beliebers, selenators, smilers o czym świadczyły kolorowe wstążki na rękach.
W drugiej grupce byli sami humaniści i ścisłowcy, laureaci prestiżowych konkursów naukowych i olimpiad umysłowych jak i sportowych, finaliści różnych konkursów piękności czyli: Andżela, raffie, Attonn, Ocelotic, Kuso i Organista.
Trzecia zaś grupka to byli najwięksi zbrodniarze, uliczna gangsterka i kibole ubrani w welurowe dresy którzy w swoich plecakach firmy Adidos trzymali kije bejsbolowe, maczety i obrazki świętego Krzysztofa czyli:Maksim, szaraEminencja, Arystokrata007, Hur4gan i szatanjestspoko. Resztę wypełniały raczej nie rzucające się w oczy jednostki.
Gdy wszyscy podziwiali piękno pewnego z drewnianych kościołów, Attonn upadł na kolana....
CDN.
Zrobiłaś mi dzień tym welurowym dresem XD Czekam na następną część.
OdpowiedzUsuńA gdzie Lisica i Tomelią? ;___;
OdpowiedzUsuńjesteścia jednostkami, w następnych częściach znajdę wam rolę
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń